Autor Wiadomość
Admin-hela_z_wesela
PostWysłany: Czw 22:59, 15 Cze 2006    Temat postu:

Ich mrok jest za jasny.

A co do słow "gdzie byłam, jak mnie nie było" to powiadam, iż mówiłam gdzie odchodze, tylko się nie czyta.
Otóż byłam na górskim zadupiu, gdzie całymi (dosłownie całymi. Od godziny 8 do 19, albo 21. Zależało od tego, ile przejedziemy autokarem) chodziliśmy po pagórkach i wzniesieniach.
Z Pragi pamiętam mak donald i koljkę w sklepie, z pierwszego dnia oczyszczalnie ścieków i paluszki za okularami a trzeciego taniec Artura, parodiującego Shakirę, grzegorza, który prawie płakał, Zbyszka, który jest nożem i wyimaginowanym przejacielem Drążka, pamiętam mecz, udawanie żuli i dzieci psychicznie chorych.
No i... Wrcoław...
I traktory...

I żeby nie było - HIM nie dla mnie.
Mrok mrokiem, jasność jasnością.

Z poważaniem:
hela_z_wesela
Admin-Falka
PostWysłany: Czw 13:45, 15 Cze 2006    Temat postu:

Sprostowanie, ta piosenka się nazywała "Keep on pretending". Się człowiek starzeje to i ma luki w pamięci Smile
Heluś a gdzie byłaś kiedy cię nie było? Smile
Zgadzam sie z tobą w kwestii HIM, niestety ich mrok nie jest zbyt mroczny jak dla mnie...
Admin-hela_z_wesela
PostWysłany: Czw 13:37, 15 Cze 2006    Temat postu:

Podzielam zdanie Faleńki.
Chwila - najpierw się pochwalę, ze odkryłam moją miłość.
Ach ten Wrocław. Przyjdźmy jednak do rzeczy.
Ogólnie nie przepadam za HIM. Kiedy coś robię na koputerze, włączam muzykę, a ona samoistnie się zmienia (wiecie, technika XXI wieku). Pewnego cudownego dnia włączyła mi się piosenka. Bardzo licha, nie to punk rockowa, ni to rockowa. HIM? Zdziwiłam się jak cholera, bo jak ich widzę w gazecie to MrOoOoOoK (ja tu naprawdę nie uderzam z jakimś podtekstem... xD) przez nich przemawia, a tu takie zaskoczenie.
A piosenki sprawdzę. Mam nadzieję, ze Cię nie uraziłam.
Dobra, idę w bój z Krystyną z gazowni.
Jak to jest, ze człowieka nie ma 3 dni i takie zaległości?
To chamstwo jest kurczę.

Z poważaniem:
hela_z_wesela
Admin-Falka
PostWysłany: Śro 20:30, 14 Cze 2006    Temat postu:

Ja ich nie lubię za bardzo...
Kreują się na rockmanów, a te ich piosenki to jakoś specjalnie rockowe nie są...
Pop-rock już prędzej.
Kiedyś mi się podobało "Pretending" bodajże, nie wiem, czy dobrze napisałam Smile
Ale to już parę ładnych latek temu było...
Mod-Żyrafa
PostWysłany: Śro 20:05, 14 Cze 2006    Temat postu:

''Wings of butterfly'' , o tak...świetny utwór.
Nie słucham HIMa maniakalnie, lub coś w tę beczkę, ale tą piosenkę uwielbiam Smile
Sailor Moon
PostWysłany: Śro 18:57, 14 Cze 2006    Temat postu: HIM

Ja szaleje ostatnio za zespołem HIM, a w szczególności za ''Join me'' i ''Wings of butterfly''. Mogę godzinami tego słuchać.

A inne ich piosenki tez są spoko. Tylko te dwie bardziej mnie krecą. Może chodzi o przesłanie??

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group