Forum Oczami Wyobraźni Strona Główna Oczami Wyobraźni
Forum dla tych, którzy widzą więcej...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie znasz mnie...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oczami Wyobraźni Strona Główna -> Znamy się tylko z widzenia...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Admin-hela_z_wesela




Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z rekalmy telewizorów BRAVIA

PostWysłany: Nie 16:23, 02 Lip 2006    Temat postu: Nie znasz mnie...

Miałam tego nie robić, miałam zostać w pelnym nie znaniu i nie poznaniu. Chciałam być tajemnicza, ale moja silna wola jest nadzwyczaj słaba i nie moge dac sobie z nią rady. W sensie, ze zazwyczaj ulegam, ale tylko wtedy gdy wiem, że nie jest to szkodliwe i znów nie polamię samej siebie.
Bo czasami, żeby udowodnić coś przed samą sobą, mam ochotę zapalić papierosa. Od tak. Wtedy jednak mi się przypomina, ze wszystkich wręcz prawie biję, gdy robia to, więc bym połamała samą siebie.
Czasami myślę, jak to jest, gdy bierze się narkotyki. Potem jednak myślę, że nie mam zamiaru zmarnować sobie życia, bo to głupie by było.
na pytanie "mieć, czy być" odpowiadam "być", boo nie ważne ile masz, ale ile znaczysz. Niektórzy jednak twierdzą, że "być" łączy się z "mieć", ale jednak to sa chyba zdania podzielone. Gdyby karol Wojtyła nic nie mial, to jednak był kimś. Nawet, jeśli nie zostałby papieżem.
Jestem raczej typem lenia i prawie nigdy nic mi się nie chce. laleczka Łudu mówi, że osiągam szczyt lenistwa, kiedy chce mi się siku, ale zwyczajnie nie chce mi się ruszyć tyłka i skoczyć do kibelka.
Nie wiem, czy warto jeszcze w jakiś sposób o mnie wspominać.
A powracając jeszcze do "mieć czy być", bo ten temat straznie mnie pochłonął. Do głowy przychodzi mi jednoczęściówka LideMakbet, "Pociąg". Wtedy sie mówi, jakie to chamstwo. jak Snoop Dog, który wkurzył się, bo na lotnisku, cyz gdzie tam, nie był w poczekalni pierwszej klasy. I wtedy widzimy, on coś ma, ale sodówka mu do głowy uderzyła i nikomu nie pomoże itd., ale samemu warto zadac pytanie, czy naprawde chcemy coś znaczyć, czy mieć. ożna też coś znaczyć posiadając coś, ale czy to samo? Jeszcze zalezy, co posiadamy. Samochód, czy spokój. ładny dom, czy umiejetność wyrażania emocji.
Niektórzy widzą tylko jedną mnie, ale czasami w prostych rzeczach można dostrzec, ze jestem jak medal, który ma dwie strony. Obydwie prawie optymistyczne. jedna bardziej druga mniej.
bardzo łatwo podmienić je przy pomocy piosenki. Moge skakac i biegać, ale gdy puści mi coś spokojniejszego popadam w adumę. Moge się dolowac, myśleć, że jets tak źle, że nic mi nie pomoże, ale wraz z następna piosenką popadam w zlość. Znów jestem sama, nikt mi nie pomaga, ale mam wsyztskich w głęboko w dupie. na co mi świat. Jeszcze tak się wypnę, że popamiętają. A potem znów poleci coś innego i mam ochatę pohutać się na wielkiej oponie, którą tata miał nam zalożyć w ogródku jakieś pół roku temu. A potem znów zobaczę reklamę Bravia, i mnie udupi tak, ze mam ochotę się do kogoś przytulić.
Podobno strzelce sa typami ilozofów, ale jak narazie prawie nikt teakiego we mnie nie dostrzegł. No, moze oprócz tych, z którymi spędzam duzo czasu.
Czy jest cos jeszcze, co warto wam przekazać?
Czasami mam wygórowane plany, myslę nie wiadomo co, a na koniec okazuje się kompletnym niewypalem. Ewentualnie w czasie pracy odechciewa mi się już robienia i jedyne słowa, które przychodza na usta to "dupa".
Słomiany zapał bodajże.
Często zamykam się we własnym świecie, wyobrażając sobie rózne rzeczy. To już jednak nie są wygórowane plany. Moze i marzenia, chociaż każdy i tak widzi je pod innym kątem. Czasami widzę rozmowe z kimś, kogo nigdy nie widzialam,mże ktos mi pomaga. Czasami, ze ktoś mnie przytula, czasami jakiś sukces. rozmowy z dziennikarką. Takie tam, urojenia.
Czy jestem otwarta? sama nie wiem. Niektórzy sądza, ze tak, inni, ze nie. ja sama osądzić nie mogę. Czasami ukrywam swoje wypowiedzi tak, że inni nie wiedzą, o co chodzi. Chcę coś przekazać w inny sposób. Podobno to dla ludiz przyjemnośc, jak coś odkryja samemu. Nie wiem, ja chyba jeszcze nigdy nic nie odkryłam.
Lubię deszcz, truskawki (jak wszyscy chyba), samotne wieczory z kubkiem kakao w dłoni, ale tak samo lubię słońce, brzoskwinie i rozmowy w grupce ludzi, szalone wypady gdziekolwiek.
Lubię miasto. Neony, tłok na ulicach, kilku kiboli i dwie strasze pani. Głupie nastolatki, hip hopowców i metali. Tak samo nie pogardze ciągnikiem, polem, łaką i krowami. Nie powiem, ze nie lubię siedziec przed twlwizorem, czy komputerem.
Lubię góry, których brakuje mi nad morzem i je same, których brakuje mi w górach. I ksiązki i filmy.
Projekcja z napisami? Zależy jaka. Niktóre dzięki czytaniu nabierają takiej tajemnicy i wtedy dubbing po prostu denerwuje, ale nie zawsze. Niektóre się proszą, aby ktoś tłumaczył na glos.
Aktualnie żałuję, ze nie widziałm kilku super produkcji, o których jest głosno do dnia dzisiejszego, bo dopiero teraz wiem i widzę, co może zaszokowac.
Przepadam za teatrem.
Nie przedłużam już... I tak pewnie nikt nie wtrwal do końca, bo ludzie nie lubia, jak jest dużo czytania. Dlatego wola kiedy jest napisane:
Jestem: sratatata
wiek: dupa z trupa
waga: sraty pierdaty
I czy ja się z tego czegoś dowiem o człowieku? A co mnie jego wiek obchodzi? jakby to było wazne.

Z czystego lenistwa błęów nie poprawiam. Nie, żebym nie miała szacunku dla czytelnika - a skąd. Penwie i tak nikt do tego nie wytrwa.
Amen.

Z poważaniem:
hela_z_wesela


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
~ddm




Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Pon 0:50, 03 Lip 2006    Temat postu:

A ja wytrwalam.
Do samego koniuszka.
I wiesz co Ci powiem? Jestem zwyklym promykiem od zarowki, a Ty wielka boginia, ale laczy nas jedno... cos wspanialego... obydwie jestesmy strzelcami xD
Taki juz przypadek, ktory chodzi po ludziach jak wszo-pchly (w tej kwestii nie ustalilysmy szczegolow).
Ale co Ci powiem, to Ci powiem, a powiem, ze dajesz nadzieje na lepsze jutro.
O tak.
I normalnie ja Cie kocham i juz. No.
Pozdrawiam:
~ddm


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Admin-hela_z_wesela




Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z rekalmy telewizorów BRAVIA

PostWysłany: Pon 17:18, 03 Lip 2006    Temat postu:

Zauwazyłas, jak się na forumiastym forum spokojnie zrobiło?
A tak poza tym, podobno nie wierzysz w zaboboniaste horoskopy...
I przestań z tą boginią xD ja sobie jaj wtedy robiłam.

Z poważaniem:
hela_z_wesela


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oczami Wyobraźni Strona Główna -> Znamy się tylko z widzenia... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin